Co w portfelu chcieliby znaleźć Polacy?

portfel polakow

Spis treści

Niedawno „świętowaliśmy” rocznicę pojawienia się w Polsce koronawirusa i pierwszych związanych z nim obostrzeń, a później lockdownu. Bezprecedensowa sytuacja epidemii COVID-19 wpłynęła na nasze życie pod wieloma względami – osobistymi, zawodowymi oraz konsumenckimi, jedno jednak jest pewne – napędziła transformację cyfrową różnych usług oraz przekonała właściwie każde pokolenie do korzystania z nowych technologii.

Pandemia przyzwyczaiła nas do tego, że usługi chcemy mieć na wyciągnięcie dłoni. Z poziomu kanapy robimy zakupy, kupujemy ubrania, zamawiamy jedzenie. Telefon stał się niezbędnym narzędziem nawigacji po otaczającym nas świecie, a my chętnie korzystamy ze zdobyczy technologicznych, które powodują, że właściwie nie musimy opuszczać domu. Jednak to nie wszystko, co chcielibyśmy mieć w zasięgu smartfona.

Technologia w służbie portfela

Również nowoczesne usługi finansowe oferują nam narzędzia, dzięki którym nasze życie jest jeszcze łatwiejsze. Już od kilku lat rozwijające się usługi online spowodowały, że wizyta w banku nie jest koniecznością, a wszelkie sprawy możemy załatwiać przez komputer lub urządzenie mobilne.

Na szczególną uwagę zasługują jednak wszelkiego rodzaju portfele internetowe, które z powodzeniem wypierają te tradycyjne – skórzane. E-wallet, to narzędzie nowoczesne, które jednak przypomina nieco standardowe rozwiązanie. Pozwala ono na przechowywanie wirtualnych kart kredytowych czy umożliwianie przeprowadzania innych transakcji w swoim telefonie – w formie aplikacji lub z poziomu strony internetowej.

Wallet online jest atrakcyjną alternatywą dla portfela z dwóch powodów – przede wszystkim jest to rozwiązanie wygodne, które sprawia, że nie musimy posiadać przy sobie portfela wypełnionego gotówką, czy kartami płatniczymi – wystarczy telefon, a nawet smartwatch. Jest to również rozwiązanie bezpieczne, które redukuje ryzyko utraty, a później uciążliwej konieczności wyrabiania kilku nowych „plastików”. Dodatkowo usługi te są też dobrze zabezpieczone, a wraz z ich rozwojem w przyszłości bezpieczeństwo portfeli będzie stale rosnąć – mówi Rafał Mosionek z Beesafe, startupu ubezpieczeniowego powiązanego z VIG i Compensa.

Korzystając z takich usług mamy także dostęp do usług chargeback, które zabezpieczają nas przed nieuczciwą transakcją lub konsekwencjami takiej, z której nie jesteśmy zadowoleni, umożliwiając wnioskowanie o zwrot zapłaconej kwoty. Dodatkowo wielu usługodawców przyciąga klientów poprzez oferowanie im atrakcyjnych ofert cenowych i promocji.

Do grupy użytkowników przemawia również fakt, bogatej oferty portfeli, które różnią się od siebie możliwościami technologicznymi – co pozwala na dobór narzędzia pod personalne oczekiwania i preferencje.

W portfelu już nie tylko pieniądze

Do usług eportfeli Polacy zaczynają się przekonywać. Wskazuje na to badanie IQS przeprowadzone na zlecenie Beesafe, które wskazało, że już 1/3 osób należących do grupy wiekowej 25-44 lata z dużych i średnich miast korzysta z takiego rozwiązania. Ponad 20 % wśród badanych zadeklarowała, że korzysta z e-walleta częściej niż raz w tygodniu, a aż 82% z nich przechowuje w nich swoje karty płatnicze.

Podstawowe funkcje portfela online to jednak za mało. Polacy wiedzą, że mają one dodatkowe funkcje (65% respondentów zgłosiła ich świadomość). Jak dowodzi nasze badanie, w swoich walletach trzymamy również karty służące do zbierania punktów w programach lojalnościowych (37% badanych), czy przechowujemy w nich karty pokładowe (33%) – dodaje Rafał Mosionek.

Prawie 90% użytkowników aplikacji typu wallet, wskazało również, że atrakcyjna byłaby możliwość dodania do niego polisy ubezpieczeniowej. Wśród najbardziej pożądanych funkcjonalności widzieliby oni te związane z samą polisą – w tym sprawdzenie daty ważności (25%) numeru (24%) czy daty składki (23%) oraz datę przeglądu pojazdu (34%). Dodatkowo uznaniem cieszyłyby się takie funkcje, jak automatyczne wezwanie holownika z podaniem lokalizacji oraz informacją o statusie zlecenia i położeniu usługodawcy (28%). Posiadacze portfeli internetowych, jako atrakcyjną funkcję wskazali również możliwość zgłoszenia szkody, wyboru warsztatu, który podejmie się naprawy oraz umówienia wizyty bezpośrednio z poziomu aplikacji (23%).

Różnorodność funkcji, do jakich chcieliby w swoim portfelu w kontekście polisy mieć dostęp Polacy, wskazuje na to, jak wysokiego poziomu scyfryzowania takich usług oczekują. Sprawia to, że ubezpieczyciele muszą postawić na rozwój nowych technologii w swoich ofertach. Dynamika rozwoju nowoczesnych usług ubezpieczeniowych jest już nie do zatrzymania, a dostęp online do form ubezpieczenia jest teraz bliższa Polakom niż kiedykolwiek wcześniej – komentuje Rafał  Mosionek.

Powiązane artykuły